OFERTA SPECJALNA
JESIENNA
PROMOCJA
10 X 0% bez kosztów i odsetek
oraz RABTAT
Teraz od każdej wyceny odejmujemy aż 1001 zł
Opel Insignia instalacja LPG. Zaprezentowany Opel Insignia z 2011 roku jest wyposażony w dwulitrowy, turbodoładowany silnik, z bezpośrednim wtryskiem benzyny, generującym 220 KM. W aucie ostała zainstalowana instalacja gazowa, zasilana z 67 litrowego zbiornika (pomieści 54 litrów paliwa LPG) toroidalnego zajmującego miejsce koła zapasowego.
Zawór umiejscowiony pod klapką wlewu benzyny wymusza użycie adaptera przy tankowaniu, ale jednocześnie kamufluje – dla niektórych – mało prestiżowe zasilanie. Samochód w takiej konfiguracji, przejeżdżając sto kilometrów spala średnio 10 litrów benzyny, w trybie jazdy na gazie – odpowiednio 9,4 l gazu i 1,4 l benzyny.
Insignia jest samochodem osobowym klasy wyższej średniej, produkowanym od 2008 roku pod niemiecką marką Opel. Pierwszy raz zaprezentowany tego samego roku na targach motoryzacyjnych w Londynie. Zdobywa plebiscyt na Samochód Roku 2009. Jego nazwa została pierwszy raz użyta w 2003 roku podczas prezentacji modelu koncepcyjnego Insignia Concept Car, zapowiadającym zmiany stylistyczne w Oplu. W 2017 roku rozpoczęto produkcję drugiej generacji modelu.
Prezentowany egzemplarz w popularnej wersji nadwoziowej kombi, w nomenklaturze Opla nazwaną Sports Tourer. Firma zamontowała instalację gazową w silniku z turbodoładowaniem i bezpośrednim wtryskiem benzyny, na którą daje 5 lat gwarancji z ograniczeniem przebiegu do 100 000 kilometrów.
Taka modyfikacja obiecuje spore oszczędności w stosunku do wersji tylko benzynowej. Według wyliczeń przy prędkości autostradowej dochodzącej do 140 km/h niemałe auto spala 11 l benzyny, co daję nam koszt około 55 złotych za 100 kilometrów. Przełączając się na tryb gazu spali jedynie 1,5 litra benzyny i 10 litrów LPG, co daję nam koszt około 27,5 zł na 100 kilometrów.
Oszczędność wynosi połowę! Podobnie, zmniejszając prędkość przelotową na autostradzie do 100 km/h, spalanie benzyny spada do 9 l / 100 km, dając koszt 45 złotych gazu – 9 litrów (razem z dodatkowym litrem benzyny), co kosztuje podróżnych 23 złotych na sto kilometrów.
Takie ekonomiczne usprawnienie pozwala swobodniej się cieszyć walorami silnika, który pozwala rozpędzić auto do 100 km/h w niecałe osiem sekund, a w sprzyjających warunkach, przykładowo w podróży na wakacje na Zachód Europy, jadąc niemieckimi autostradami bez ograniczeń prędkości, umożliwi szybsze pokonanie znacznych odległości dzięki prędkości maksymalnej przekraczającej 200 km/h. Nie martwiąc się zbytnio o koszty przejazdu, które w stosunku do benzyny maleją o połowę.